Mieszkania to towar, który w Polsce jest cały czas deficytowy. Buduje się wiele nowych lokali, a na rynku jest także mnóstwo mieszkańcy używanych, które także można kupić. Nieco gorzej ta sytuacja wygląda jednak, gdy zaczniemy poszukiwać chętnych na nieruchomości. Tutaj jest właśnie ta wspomniana wyżej nisza. Nie chodzi o to, że nie ma mieszkań. Chodzi o to, że na te nieruchomości nie ma za wielu chętnych. Może nawet to ostatnie zdanie można potraktować jak swego rodzaju nadużycie. Dlaczego? Bo chętni na te mieszkania na pewno by się znaleźli. Problem jednak leży zupełnie gdzie indziej. O co chodzi więc w przypadku tych nieruchomości. Oczywiście odpowiedź na to pytanie jest powszechnie znana i zawiera się w znanym polskim powiedzeniu: jak nie wiadomo o co chodzi, to oczywiście chodzi o pieniądze.
Ludzie bardzo chętnie kupowaliby takie nieruchomości, jak mieszkania czy domy, tylko ich niestety na to nie stać. Zarabiamy za mało i nie często możemy tylko pomarzyć o naszym własnym ?m?. A szkoda, bo ożywienie rynku nieruchomości ożywiłoby całą gospodarkę.