Szkoła kiedyś i dzisiaj.

My znamy szkołę jako instytucje, do której dzieci muszą uczęszczać do 18 roku życia, ponieważ jeśli byłoby inaczej (to znaczy dzieci by tam nie uczęszczały) to rodzice mogliby ponieść różnorodne konsekwencje prawne. Ja jednak chciałbym ukazać zalety dzisiejszej szkoły, porównując ją do tego, co dawniej moglibyśmy uznać za szkołę.
Szkoła jest to miejsce służące do zdobywania wiedzy, która jest niezbędna do tego, aby poradzić sobie w życiu. Sam zakres takiej wiedzy na przestrzeni wieków ulegał wielokrotnym zmianom i był zależny również od tego, o jakiej konkretnie warstwie społecznej mówimy. Zacznijmy od tych najbiedniejszych, a za przykład weźmy dziecko średniowiecznego chłopa. Pierwszą wiedzą, z jaką taka istota miała styczność była wiedza praktyczna przekazywana przez dorosłych z jego rodziny. Miała ona służyć temu, by takie dziecko było w stanie pracować na roli tak jak jego przodkowie. Na tym jego edukacja wcale się nie kończyła. Tymi, którzy wtedy uczyli, byli miejscowi księża. Wielką nieprawdą jest, że na wsiach panował wtedy kompletny analfabetyzm. Wszyscy ci, którzy wykazywali odpowiednie chęci i potencjał mieli w większości przypadków taką możliwość, aby uczyć się czytania, pisania i innych podstawowych umiejętności właśnie od księży.
Sami zobaczmy, jak dużo większe możliwości daje nam dzisiaj szkoła i zamiast na nią narzekać, po prostu zacznijmy korzystać z tych wszystkich dostępnych źródeł wiedzy, jakimi są nauczyciele tam pracujący.

słowa kluczowe: axa adres korespondencyjny, dla adama, kiosk foto, klaudia wysocka, badminton lubin, szkoła podstawowa w dźwirzynie