Basen w szkole podstawowej – czy warto?

Przedmiotem szerokiej dyskusji w ostatnich latach jest rozwój fizyczny polskich kilkulatków. Szkoła podstawowa, do której uczęszczają dzieci w tym wieku, ma obowiązek zapewnić im możliwość ruchu podczas 2-3 godzin lekcyjnych w ciągu tygodnia. Należy zastanowić się, czy basen nie powinien wchodzić w zakres tego typu zajęć. Samo bieganie, skakanie czy odbijanie piłki jest oczywiście korzystną formą ruchu, jednak warto zapewnić maluchom również możliwość nauki pływania i doskonalenia się w tej dyscyplinie. Z pewnością basen i zdobyte na nim umiejętności mogą być znacznie bardziej przydatne w późniejszym życiu niż np. nauka robienia przewrotów.

Od tego, czy basen faktycznie znajdzie się w planie lekcji, decyduje jednak dana szkoła podstawowa. Każda placówka może we własnym zakresie ustalić, czy jej uczniowie powinni brać udział w takich zajęciach. Większość szkół nie posiada oczywiście miejsca do pływania, zatem dzieci muszą odwiedzać miejski basen. Niektóre z nich decydują się na budowę pływalni na własnym terenie.