Jest to produkt uboczny gorzelni przy przerobie ziemniaków, melasy lub zboża na spirytus. Podczas fermentacji węglowodanów inne składniki z przetwarzanego surowca pozostają w wywarze. Znajduje się w nim też stosunkowo dużo związków azotowych, kwasów organicznych i potasu. Wywar stosowany jest głównie w żywieniu opasów i krów mlecznych. Skarmia się go, gdy jest jeszcze świeży i ciepły, dodając dużo pasz słomiastych, przestrzegając przy tym skrupulatnie czystości. Najlepszy jest wywar zbożowy, gorszy ziemniaczany, a najgorszy pomelasowy. Ten ostatni ze względu na szczególnie dużą zawartość potasu trzeba skarmiać w mniejszych ilościach. Wywar po zmieszaniu z plewami lub sieczką ze słomy można łatwo zakisić. Ostatnio opracowano w Polsce sposób amoniakowania wywaru ziemniaczanego. Wywar amoniakowany po uwzględnieniu i przeliczeniu azotu zawiera dwa razy więcej białka ogólnego niż zwykły. Skarmia się go w takich samych ilościach jak wywar zwykły w dawkach z paszami ubogimi w białko. Doświadczenia krajowe wykazały dużą przydatność i dobrą wartość pokarmową wywaru amoniakowanego w żywieniu bydła.