Jak sobie poradzić, gdy nagle jeden z najbliższych członków rodziny po prostu znika bez śladu? Nie ma ciała, aby je pochować, nie ma najmniejszych nawet wiadomości i pomysłów, co się mogło stać? Mała krucha dziewczynka ? córeczka i siostra, ?co się z nią mogło stać? Ktoś ja porwał? Jak traktuje? Czy krzywdzi? Takie myśli i uczucia towarzyszą każdego dnia podczas poszukiwań, które trwają już bardzo długo?każdy dzień podporządkowany jest temu, aby dziecko znaleźć?matka nie potrafi przejść do porządku dziennego nad taka stratą i życie całej rodziny się sypie, bo ona już nic innego nie potrafi zauważyć?a przecież życie toczy się dalej?potrzebuje jej druga córka?mąż się oddala a ona tego nie zauważa?
Rodzi się pytanie, co jest lepsze? Ta tląca się wciąż nadzieja, że to dziecko jednak żyje, która jednak całkowicie nie pozwala na dalsze normalne życie czy nawet najgorsza pewność ? znalezienie ciała, pogrzeb, żałoba?, po której jednak życie może znowu wyglądać normalnie?no prawie normalnie?
Książka pokazuje kolejne etapy radzenia sobie (albo raczej nieradzenia) z tak ogromną stratą? i w końcu rodzina oraz czytelnik otrzymuje odpowiedź, co naprawdę się stało z dziewczynką?